Rybiki cukrowe to małe srebrzyste robaki, które świecą
się i wiją jak małe rybki – stąd ich nazwa (inna nazwa to srebrzyki). Są to
owady, dla których najlepszym środowiskiem są ciemne, ciepłe i wilgotne miejsca,
czyli na przykład nasza łazienka. Jednak lubują się także w żerowaniu w naszej
kuchni. Zawsze wychodzą w nocy, gdy jest ciemno, w dzień raczej ich nie
zauważymy, dlatego najczęściej można je spotkać wchodząc rano do łazienki. Za
dnia przebywają w wilgotnych miejscach, czyli na przykład w odpływie wanny czy
zlewu. Żywią się właściwie wszystkim – cukrem, mąką, ryżem i innymi pokarmami
suchymi, które trzymamy w kuchni, ale także rzeczami dla nas zupełnie
niejadalnymi – papierem, tapetą, a nawet klejem do tapet. Dlatego mogą
przebywać właściwie w całym domu. Nie są szkodliwe dla człowieka, tzn. nie gryzą i nie roznoszą
chorób, ale mogą być szkodliwe na przykład dla naszych wytapetowanych ścian czy
wykładzin.
Istnieje kilka sposobów na pozbycie się ich – który
z nich jest najlepszy, wybierzcie sami. Przede wszystkim należy zadbać o
porządek – wysprzątać dokładnie wszystkie zakamarki łazienkowe, a w kuchni
przełożyć wszystkie sypkie produkty do szczelnie zamykanych pojemników. Poza
tym, należy zmniejszyć wilgotność poprzez osuszenie miejsc w łazience, w
których bytują rybiki oraz jeśli to możliwe zmniejszyć temperaturę w
pomieszczeniach.
Pierwszy sposób to zakupienie specjalnej pułapki na
tego typu szkodniki. Pułapka ta wygląda jak małe pudełeczko. Przekręcając
wieczko, otwiera się ją. Zostawia się ją na noc w łazience, aby rybiki weszły do środka i już nie wyszły. Efekty można zobaczyć rano –
jeśli w pułapce są rybki, to znaczy, że działa. Uważajcie jednak, gdy macie małe dzieci lub zwierzęta –
zamknijcie wtedy na noc drzwi łazienki. Pułapki takie można nabyć w marketach
budowlanych i innych sklepach z chemią gospodarczą.
Sposób drugi to sporządzenie specjalnej mieszanki
likwidującej rybiki. Tą mieszanką jest połączenie cukru pudru z boraksem w
stosunku 1:2. Boraks to minerał, a więc jest naturalny i nieszkodliwy. Można go kupić w aptece. Mieszanką tą smarujemy zakamarki i
miejsca skąd mogą wychodzić rybiki. Rybiki zjedzą tę mieszankę i same się
wyeliminują z otoczenia.
Trzeci sposób to posmarowanie kawałków tektury
sztucznym miodem i rozłożenie ich w miejscach przebywania rybików. Tektury rozkładamy na noc, a rano znajdujemy
przylepione do nich rybiki. Następnie tektury te należy spalić w piecu albo zalać
wrzątkiem. Sposób ten jednak przez wielu uważany jest za mało skuteczny.
Czwarty sposób to użycie powszechnie dostępnych
środków chemicznych do zwalczania owadów. W marketach jest dość duży asortyment
takich środków. Sposób ten jednak nie jest polecany, gdy w domu są zwierzęta i
małe dzieci, gdyż środki te są bardzo toksyczne.
Piąty, ostatni
sposób, przez większość osób uważany za najlepszy i najbardziej skuteczny to
zwierzę domowe, a najlepiej kot, który jak wiemy wszystkie owady przebywające w
domy wytropi, zabije i czasami nawet zje. Dlatego kot jako sposób na rybiki
cukrowe jest najbardziej niezawodny:-)
źródło zdjęcia: www.naturjan.home.pl